Nazwij to, jak chcesz: Fiat Multipla

Fiat 500L

(Fot.: NRMA Motoring and Services)

W cyklu „Nazwij to, jak chcesz” zamierzam pokazywać paradoksy samochodowego nazewnictwa. Zagoszczą tu m.in. Skoda Rapid wracająca jako liftback, Fiat 500 z 1991 roku i inne tego typu zjawiska.

Wczoraj przypominałem, że Multipla mogła wyglądać jak podwyższona Marea, a tymczasem w Internecie rozhulało się coś, co niedługo będzie nosiło nazwę „The Multipla Meme”. Chodzi o agresywnie wyglądające Multiple z różnymi przodami.

Wreszcie okazało się po co są komputerowe programy graficzne- to jedyne narzędzie, którym można  obrobić Multiplę tak, by później nie zastanawiać się, komu ją podrzucić.
Tymczasem umyka nam jeszcze jedno spostrzeżenie. Powrót do nazwy „Multipla” w 1998 r. nie był uzasadniony. Pierwsza Multipla należała do rodziny 600-tki, więc więcej wspólnego niż jej rzekomy następca miał z nią wprowadzony w 2003 r. Fiat Idea. Gdyby przy tworzeniu nazewnictwa aut kierowano się żelazną logiką, to minivan na bazie Fiata Bravo mógłby nosić miano Fiat Pazzo (przesadzam, na „szalonego” jednak by się nie odważyli) lub choćby, w nawiązaniu do modelu 527, Fiat Ardita (a to kojarzy mi się z ciekawym opowiadaniem F. F. Fitzgeralda pt. „Przybrzeżny pirat”) . Na auto zasługujące, by wrócić do nazwy „Fiat Multipla” czekalibyśmy do 2012 roku.
Wtedy to tradycję Fiata 600 Multipla mógłby kontynuować Fiat 500 Multipla. Żadne tam 500L.

Andrzej Szczodrak

Comments

comments