Dziś zaczynam nowy cykl. Jest on zatytułowany „Motofiction, or not Motofiction”, czyli „Motofikcja czy nie Motofikcja”. Polega na krótkim przeglądzie argumentów za i przeciw dla auta, które ma się pojawić według spekulacji prasowych lub które zostało zaprojektowane przez niezależnego designera. Na początek: Bugatti Megalon.
Dlaczego może powstać?
- Chiny
- Kraje Arabskie
- Nowi Rosjanie
- Technika Bentley’a Bentaygi
- Lamborghini Urus i jego szalone, ale na swój sposób ciekawe nadwozie
Dlaczego nie?
- Oprócz Ferrari i Pagani musi istnieć jeszcze jakiś „czystej krwi” producent supersamochodów
- … a Bugatti jest przyzwyczajone do wytwarzania jednego modelu
- … do którego zresztą dopłaca.
Zapraszam na anglojęzyczną wersję strony: http://motofiction.eu/motofiction-or-not-motofiction-bugattis-suv/.
Andrzej Szczodrak